Strony

poniedziałek, 30 czerwca 2014

O matematyce przy kawie

Bronisław Pabich
bronek.pabich[at]gmail.com
NiM+TI, nr 86, 1/2014

Wydarzyło się to w przerwie kawowej w trakcie Konferencji Matematyka i Komputery w Siedlcach w sierpniu 2013 r. Przy stole siedziały matematyczki z Siedlec: Beata Prokurat, Joanna Dejnek i Sylwia Lubelska, Marlena Fila z Krotoszyna, prof. Wacław Zawadowski, Krzysztof Mostowski i Zygmunt Łaszczyk współorganizator Konferencji.
Podszedłem do stołu, bo było miejsce wolne, ale swoje przybycie uzasadniałem inaczej. Pięknie i matematycznie skonstruowanymi ciasteczkami, których sporo było na talerzu. Pewnie ich ilość ułatwiła mój wybór tego stolika, bo jestem łasuchem. Ciastka były zwykłymi andrutami pokrojonymi w małe prostokąty. Na ich kształt zwrócił uwagę Zygmunt i zapytał:
Czyżby były złotymi prostokątami?


Nie chciałem wdawać się w definicję złotego prostokąta, którą Zygmunt niewątpliwie zna. Odpowiedziałem, korzystając z własności złotego prostokąta: Jeśli odetniesz z tego prostokąta kwadrat i pozostanie Ci złoty prostokąt, to ten pierwszy był też złoty. Ale musisz dalej odcinać i sprawdzać, czy po odcięciu kwadratów pozostanie nadal złoty prostokąt. Powtarzaj tak w nieskończoność. W tym momencie do rozmowy wtrącił się Krzysztof Mostowski, dopowiadając: No i jak ten ostatni prostokąt będzie złoty, to na pewno ten pierwszy też był złoty. Zebrani przy stole zrozumieli dowcip Krzysia i pokładali się ze śmiechu. Krzyś spokojnie zaczął odcinać kwadraty z wybranego ciasteczka.


Ponieważ atmosfera była wyśmienita i już zupełnie matematyczna, Krzyś Mostowski postawił kolejny problem:
Na parkingu stoi 141 samochodów ustawionych prostopadle do krawędzi parkingu. Ile samochodów się zmieści, jeśli ustawimy je wszystkie pod kątem 45 stopni do krawężnika?
Joasia Dejnek z ochotą zabrała się do rozwiązywania zadania, ale w międzyczasie doświadczony dydaktyk . profesor Zawadowski stwierdził, że w myśl zasad dydaktyki takie zadanie najlepiej rozwiązywać na modelu. Za modele samochodów przyjęliśmy złoto-prostokątne ciastka i Krzysio zaczął z Asią ustawiać je prostopadle do krawędzi stołu.


Ktoś zawołał w kierunku innych stolików: Jeśli macie takie prostokątne ciastka, to przynieście je tutaj, bo nam jeszcze wiele brakuje do rozwiązania zadania.
Wtrąciłem wówczas: Może nie trzeba ich aż 141, wystarczy np. 14 ciastek. Było ich prawie tyle na talerzu, więc Asia z Krzysiem kontynuowali rozwiązanie zadania. Po chwili już wszyscy wiedzieli, że tych samochodów musi być... no właśnie. Niech Czytelnik sam sobie odpowie na to pytanie.
Po całym wydarzeniu pozostały wspaniałe zdjęcia, które dołączam do artykułu. I jak tu nie rozmawiać na Konferencji Matematycznej o matematyce, tym bardziej przy wspaniałej kawie i całkiem matematycznych ciasteczkach.



Siedzą od lewej: Beata Prokurat, Sylwia Lubelska, Joanna Dejnek, Krzysztof Mostowski, Marlena Fila, prof. Wacław Zawadowski i autor artykułu. Zygmunt Łaszczyk robił zdjęcie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz